260 kolumn które wstrząsnęły Paryżem - Les deux Plateaux


Paryżanie chyba lubią krytykować nowe dzieła sztuki i budowle, które powstają na terenie ich miasta. Było tak z wieżą Eiffla, którą uważano za "brzydką". Podobnie było z piramidą przy Luwrze. Z drugiej strony dobrze wiedzieć, że ktoś czuwa nad pięknem tego miasta ;)
Tak samo było z projektem Daniela Burena, którego w 1983 roku poproszono o zagospodarownie placu Pałacu Królewskiego, znajdujacego się niedaleko Ministerstwa Kultury - Cour d'honneur. Stworzył on stojące do dziś dzieło zwane Dwoma płaszczyznami (Les deux plateaux) i mocno wstrząsnął opinią publiczną lat 80 i 90. Zobaczmy więc o co tyle krzyku?
Przy samym pałacu królewskim (Palais Royal) w centrum Paryża, trochę ukryty za podcieniami, mieści się niezwykły plac. Plac ten nazywa się Dwoma płaszczyznami (Les deux Plateaux). Potocznie jest nazywany Kolumnami Burena (Colonnes de Buren). Konstrucja ta zajmuje 3000 m2 i składa się z 260 kolumn o różnej wysokości wykonanych z czarnego marmuru kararyjskiego i białego marmuru z Pirenejów. Dzieło, jak jego nazwa na to wskazuje, ma dwie płaszczyzny. Jedna to kolumny które widzimy, a druga to ścieżki wody pod nimi płynące, które wydają charakterystyczny dźwięk (on też jest częścią projektu). W nocy percepcja miejsca zmienia sie na nowo, ponieważ cały plac jest podświetlony na zielono i czerwono.


Na kolumny można wchodzić, spacerować między nimi i robić sobie zdjęcia. Wokół są ciekawe sklepiki z bibelotami, antykwariaty i księgarnie. 
Zaraz obok jest też Ogród pałacu królewskiego (Jardin du Palais-Royale), który jest zaklasyfikowany jako historyczny zabytek juz od 1920 roku. To przeurocze miejsce na spacer, spoczynek wśród zieleni, czy obserwacje Francuzów grających w pétanque. Z ogrodu widać mieszkanie słynnej pisarki Colette, którą z pewnością kojarzą studenci filologii francuskiej :) W dniu Święta Muzyki (21 czerwca) zawsze odbywają się tutaj koncerty.



Ale wróćmy do dramatu kolumn Burena.
Wcześniej znajdował sie tutaj brzydki parking. W 1983 roku stwierdzono, że warto byłoby zagospodarować tę część miasta. Ówczesny prezedent Francji François Mitterand postanawia przekształcić brudny parking w dzieło sztuki, które nie będzie odstawać od Pałacu Królewskiego, Ministerstwa Kultury czy pobliskiego teatru Comédie Française. W końcu parking stoi praktycznie zaraz przy Luwrze! Ostatecznie w 1985 roku wybrano projekt Daniela Burena. 
Mimo protestów Narodowej Komisji Zabytków Historycznych, która oceniła projekt Burena jako zbyt nowoczesny i intelektualny, prace ruszyły. I tutaj zaczęła sie cała afera. W tym samym roku do prezydenta Francji posypały się listy z prośbą o ochronę piękna tego miejsca i zaprzestanie robót (m.in od Claude Lévy-Starussa). Byli też obrońcy projektu Burena, tacy jak  pisarz Bernard-Henri Lévy. Nie obyło sie bez 225 artykułów  w prasie, licznych obrad parlamentu, kilkukrotnego wstrzymywania prac, petycji Jacques Chiraca (ówczesnego mera Paryża) do prokuratury, gróźb zniszczenia, czy odwołań Daniela Burena co do jego moralnych praw jako autora! W końcu, warta 9 milionów konstrukcja została otwarta 30 lipca 1986 roku.
Mimo tych batalii, kolumny Burena nie miały szczęścia, ponieważ wkrótce doszło do przecieków wody, awarii prądu i degradacji całej konstrukcji. Oburzony autor domagał się odbudowy. Ponownie udało mu się postawić na swoim i Les deux Plateaux odrestaurowano w latach 2007-2010. Ponowna inaguracja w obecności ministra kultury Frédérica Mittérand miała miejsce 8 stycznia 2010 roku! Wreszcie plac zaznał spokoju. 


Ciekawostki o Kolumnach Burena
Buren w kilku wywiadach zdradził wiele informacji, które potwiedzają, że jego kolumny były przemyślanym w każdym detalu  dziełem. Oto kilka z nich:

  • Kolumny Burena są zbudowane na tych samych liniach co kolumny Galerii Orleańskiej Pałacu Królewskiego. Chodzi o wysunietą część pałacu w kształcie korytarza złożoną z par  kolumn, która niegdyś była galerią ze szklanymi oknami (oszklenia zdjęto w 1935 roku i zostały same kolumny). Również odległość między kolumnami (3,19m) odpowiada co do milimetra odległości między kolumnami Pałacu. Te dwa zabiegi sprawiają, że kolumny Burena i ich ilość oraz rozstawianie,  są podyktowane przez klasycystyczny styl budowli Pałacu Królewskiego.
  • Różnica wysokości między dwoma skrajnymi kolumnami "wbitymi" w beton to 53,7cm (najniższa ma 8,7 cm a najwyższa 62 cm). Jest to długość łokcia królewskiego którym mierzono długości w starożytnym Egipcie.
  • Najwyższe kolumny, te które mają swoją podstawę na drugiej płaszczyźnie (czyli pod ziemią) wydają się zróżnicowane pod względem wysokości. Jednakże są one tej samej wysokości. Efekt rośniecia wysokości kolumn został otrzymany dzieki prostemu zabiegowi: dno płaszczyzy na której stoją jest pochylone. 
  • Jeśli chodzi o czarne pasy na kolumnach (o szerokości 8,7 cm) to są one znakiem rozpoznawczym artysty. Daniel Buren znalazł ten motyw na wysuwanym dachu targowiska i postanowił użyć ten wzór w swoich kompozycjach. Tym razem nie mogło być inaczej.
  • Skąd kolory? Są to naturalne kolory użytych marmurów. Oba kruszce są niesamowicie cenne - biały marmur kararyski, który był używany przez Michała Anioła i czarny marmur z Pirenejów. 

Jest to z pewnością ciekawe miejsce do zwiedzenia i raczej nie spotkacie tam tłumu turystów. Mnie osobiście, bardzo się podoba. Projekt jest oczywiście industrialny i nowoczesny, ale dzięki kolumnom nawiązuje do klasycyzmu czy Starożytnej Grecji. Biało-czarne linie pięknie wyglądają i wyróżniają się na tle innych miejsc w Paryżu. Jednak tak jak i w przypadku innych budowli, ocena z perpektywy czasu, zawsze jest tą łatwiejszą :)

Informacje praktyczne:

Adres: 2 Rue de Montpensier, 75001 Paris





Komentarze

Popularne posty