Weekend w Biarritz


Biarritz jest miastem nad oceanem Atlantyckim, pełnym dziewiętnastowiecznego szyku z pięknym skalnym wybrzeżem. Jest to idealne miejsce na spędzenie odprężającego weekendu. Na początku była to mała wioska rybacka. Swój rozwój zawdzięcza popularności kąpieli wodnych w XIX wieku. Miejsce rozsławił Napoleon III i cesarzowa Eugenia, którzy spędzali tutaj swoje wakacje. Biarritz było w XIX wieku jednym z najmodniejszych i najczęściej wybieranych miejsc na wakacje. Jego złoty wiek trwał aż do kryzysu w 1929 roku. Dzisiaj Biarritz ponownie stanął na piedestale i jest to miasto wypadowe dla wielu Francuzów, którzy mają tutaj swoją résidence secondaire (dom letni). 

Biarritz leży na południwym zachodzie Francji, na wybrzerzu baskijskim, przy zatoce Biskajskiej (Golfe de Gascogne). Jedynie 25 kilometrów dzieli go od granicy z Hiszpanią. Biarritz może poszczycić się naprawdę dobrym klimatem. Wiatr oceaniczny prznosi ochłodę latem, a zimy są tu bardzo lekkie i niemroźne. Latem należy jednak uważać, ponieważ na plaży faktycznie nie czuć upału, natomiast nie znaczy to, że nie można się spalić. Można i to bardzo !(true story). Jest to bardzo lubiane przez Francuzów miasto weekendowe. Aż 40% tutejszych mieszkań/domów to właśnie résidence secondaire. Jest to perełka dla miłośników architektury, poniważ znajdziemy tutaj mnogość stylów: néobaskijski, Belle Epoque, Art Déco, renesans, néorenesans, a nawet gotyk.



Bardzo lubię Biarritz i uwielbiam przyjeżdzać tutaj na weekendy. To świetne miejsce by się odprężyć, pospacerować i dobrze zjeść. Znajdzie się tutaż też miejsce dla maniaków shoppingu czy imprez. Biarritz oferuje piękne plaże i  postrzepione dzikie wybrzeże pełne skał i odbijających się o nie fal, co zawsze robi  na mnie wrażenie. Poza tym jeśli macie więcej czasu możecie udać sie do pobliskich miast takich jak Bayonne czy Saint-Jean-de-Luz. Biarritz to doskonałe miejsce, by skosztować baskijskiej kuchni czy zaopatrzyć się w paprykę z Espelette (piment d'Espelette), przyprawa w której się zakochałam i nie wyobrażam sobie przygotować łososia bez jej uzycia!

 




Warto również wspomnieć, że Biarritz to raj dla surferów, których znajdziecie tutaj na każdym kroku. Z tego co się dowiedziałam i zrozumiałam, to dno jest tutaj ukszałtowane w sposób (jest tu pewnego rodzaju dół), który powoduje, że powstają fantastyczne fale idealne dla tego sportu. Jeśli zatem jesteście fanami tej aktywności sportowej lub zamierzacie się nauczyć surfować (jest tutaj mnóstwo szkółek), to jest to miejsce dla Was.

Widok w latarni


CO ZOBACZYĆ W BIARRITZ:

  • Latarnia morska - 40 metrowa biała latarnia jest wizytówką miasta. Warto zrobić sobie spacer brzegiem oceanu aż do latarnii. 



 

  • Wielka Plaża (Grande plage) Biarritz - Biarritz ma kilka plaż, ale na tę na pewno wpadniecie w czasie jednego ze spacerów brzegiem oceanu. Doskonałe miejsce do kapieli i opalania. W Biarritz jest kilka pieknych plaż. Należy tylko pamiętać o przypływach, ponieważ niektóre plaże są przez nie zalewane i może być niebezpiecznie. 

 



 

  • Skała Maryji dziewicy (Le rocher de la vierge) - To figurka znajdująca się na jednej ze skał w głębi oceanu. Prowadzi do niej niezbyt ładny (jeśli mam być szczera, to jest wstrętny, ale to tylko moja opinia) metalowy most sygnowany przez Eiffel'a. Warto zapamiętać, że to za Napoleona III połączono skałę z brzegiem i postawiono tam figurke Maryji. Ze skałki rozpościera się ładny widok na wybrzeże. (zdjęcia robione w dwa różne weekendy)


 


  • Les Halles - świetne miejsce by spróbować lokalnych smakołyków. Jest to wielki kryty targ z mnóstwem straganów i butików. 
  • Plateau d'Atalaye - To kolejna formacja skalna idąca w głąb morza pozwalająca podziwiać Ocean, plażę i lokalny pejzaż. Fale Oceanu rozbijające się o skały są pięknym zjawiskiem, którego nie brakuje w Biarritz. 

 




  • Akwarium - to magiczne miejsce, które na pewno przypadnie do gustu miłośnikom flory i fauny. Jest tutaj ponad 100 gatunków ryb. 
  • Port rybacki - to urocze miejsce, pozwalające sobie wyobrazić jak wyglądało Biarritz, kiedy było małą wioską rybacką. Jest pełne małych domków i restauracji proponujących owoce morza. 



 

GDZIE ZJEŚĆ W BIARRITZ:

W poszukiwaniu restauracji (a wieczorem imprez) należy wybrać sie na ulice Gambetta. Tam jedna resturacja stoi obok drugiej. Są tutaj też bary. Kolejne miejsce to wybrzeże, gdzie znajdziemy sporo efemerycznych barów i foodtrucków.

  • Green spot - jeśli chcecie zjeść zdrowo, samcznie i niedrogo - 22 Rue Mazagran, 64200 Biarritz - link  
  • Café du commerce - prosta francuska kuchnia idealna na obiad, bardzo smacznie - link 
  • Extola Bibi - Efemeryczny bar nad brzegiem oceanu. Świetne miejsce na drinka, tapas i podziwianie zachodu słońca. - Square Jean Baptiste Lassalle, 64200 Biarritz - link 
  • The Beach House - Ta restauracja jest już w Anglet, ale to jest kilkanaście minut od Biarritz. Miejsce z klasą przy samej plaży, z niesamowitą kuchnią, trochę droższe od pozostałych, ale jedzenie jest niesamowite. Jest tutaj lounge i basen, który zjeżdza i wjeżdża w górę i w dół i napełnia się w zależności od pogody. Najlepiej zarezerwować - 26 Avenue des Dauphins, 64600 Anglet - link 
  • La Chope - Również w Anglet. Ponoć najlepszy i najbardziej znany bar surferów w Biarritz. Fajna amosfera, a bar również leży przy samej plaży.  - 7 Espl. des Gascons, 64600 Anglet - link
Café du commerce 

Extola Bibi

 


                                                                         Green Spot


Komentarze

Popularne posty