Co znajdziecie w KAŻDYM francuskim domu, a czego na pewno tam nie będzie

Możnaby pomyśleć, że francuski dom niewiele różni się od polskiego. Jednak za każdym razem kiedy jadę do Polski a potem wracam do Francji, przekonuję się, że mamy zupełnie inne przyzwyczajenia. Odkąd mieszkam we Francji i przyzwyczaiłam się do pewnego zapasu rzeczy, brakuje mi ich kiedy jestem w domu w Polsce. Natomiast kiedy jestem we Francji, co jakis czas przypomniam sobie, że my w Polsce mamy zuepłnie inne przyzwyczajenia "zakupowe".  Stąd mój wpis, który chyba nawet po tym wstępie jest wciąż enigmatyczny. Zatem zaczynamy!


Co znajduje się w każdym francuskim domu:

1. Karafka na wodę
Karafkę ma w domu każdy Francuz bez wyjątku. Często są to karafki z Ikei, które my w Polsce kupujemy raczej jako wazony czy ozdobne flakoniki. Nalewa się do nich wodę z kranu, trzyma w lodówce i serwuje gościom do obiadu czy kolacji.

Najpopularniesza ikeowa karafka - IKEA


2.Syropy smakowe
Moda na syropy owocowe była w Polsce kilka lat temu, chyba w latach 90. Często piło się je z wodą gazowaną. Potem stwierdzono, że są niezdrowe, bo mają dużo cukru i obecnie w Polsce niewiele osób je pije, chyba że domowe. Natomisat we Francji każdy ma w lodówce przynajmniej jeden syrop grenadina, cytrynowy lub miętowy. Piją je dorośli i dzieci. Często do posiłków aby nie pić bezsmakowej wody.


3. Opiekacz do chleba
Francuzi lubią jeść rano grzanki z konfiturą i dlatego opiekacz jest niemal obowiązkowy. Podgrzewa się nim tez croissanty.

4.Vinaigre, musztarda i oliwa z oliwek
To ulubiony sos Francuzów i do sałatek prędzej dodadzą vinaigre pomieszany z musztardą i oliwą z oliwek aniżeli majonez.



5.Zabudowane szafy
We francuskich mieszkaniach zabudowane szafy to klasyk. Są to po prostu zabudowane uskoki w ścianach zamykane białymi przesuwanymi drzwiami lub zamykanymi w starszych mieszkaniach. W niemal każdym mieszkaniu znajdziemy takie szafy. Są one tylko w pokojach, nigdy w salonie. Jest to niesamowicie praktyczne i pozwala zaoszczędzieć mnóstwo miejsca. Dlatego też Francuzi kupują takie meble jak komody, półki czy kanapy aniżeli szafy na ubrania. Są one zbędne.



6. Kafelki w salonie lub... całym mieszkaniu
Tej "mody" nie lubię. W dużej ilości nowych mieszkań czy domów Francuzi kładą białe kafelki bo uważają to za bardzo praktyczne. Ja jestem fanką parkietu, zatem nie za bardzo podoba mi się ta osobliwość ich mieszkań. Białe kafelki sprawiają, że mieszkanie jest bardzo zimne i mało przytulne.


6. Zestaw do raclette
Jest to przyrząd do przygotowywania ich tradycyjnego "dania". Raclette to po prostu podgrzewacz do specjalnie przygotowanych grubych plastrów sera. którym polewa się ugotowane ziemniaki i wędliny. Pyszne danie, ale do spróbowania tylko w zimne zimowe miesiące ponieważ jest niesamowicie sycące, i ponieważ siedzenie wokół raclette w gorące letnie dni, jest po prostu nie do zniesienia.


7. Ekspres do kawy
Kawę pije sie o wiele częściej niż herbatę. Kawa to poranny rutuał. Jest tez podawana po obiedzie.

Czego nie ma w domu Francuza:

Czajnik
Naprawdę! Francuzi nie maja w zwyczaju pić dużo herbaty. Jak już nawet poproszę o herbatę to wyciągają mi z szafy jakieś stare opakowanie Liptona, a wode niejednokrotnie podrzgewano mi w mikrofalówce! Jak widziałam szklankę wody w promieniach miktofalówki mina mi rzedła. Na szczęscie powoli to sie zmienia, ale w wielu domach wciąż nie ma czajnika, ponieważ nie jest on niezbędny. Ja bez czajnika żyć nie mogę, ale jak widać Francuzi mogą.





Komentarze

  1. Syropy smakowe bywają u nas tylko latem, zwłaszcza miętowy zwany przeze mnie Ludwikiem ;) 5 i 6 nie zauważyłam jeszcze (może to zależy od mody w danym regionie?), a brak czajnika to dla mnie istny horror. Nie raz już byłam częstowana herbatką z mikrofali, fuuuj!)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha ja też nie mogę sie przyzwyczaić do braku czajnika :D 5 i 6 może faktycznie to regionalne ale nawet z Haussmannskich mieszkaniach. Może jednak faktycznie nie wszędzie :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty